Rozmowa z Prezesem SM "Piast" |
czwartek, 13 listopada 2014 08:12 |
GT: Tej jesieni, dwa zdarzenia mają wpływ na życie mieszkańców naszej spółdzielni. Pierwsze to oczywiście remonty i infrastruktura na Osiedlu Tysiąclecia, drugie to wybory samorządowe. Prosimy Pana Prezesa, o komentarz w tych sprawach. MM: Może zacznę od pierwszego „zdarzenia”. Oczywiście prace remontowe są głównym czynnikiem wpływającym na utrzymanie zasobów w należytym stanie technicznym. Ich systematyczna realizacja zgodnie z występującymi potrzebami na podstawie opracowanych planów rocznych gwarantuje mieszkańcom bezpieczne użytkowanie budynków i lokali. Remonty mają również duży wpływ na trwałość i estetykę budynków. Na dzień dzisiejszy (w różnym stopniu realizacji) są:
GT: Jakie są Plany remontowe na najbliższe lata? MM: W latach 2015-2019 przewidujemy wykonanie między innymi:
Jak widać, nie są to zmiany kosmetyczne, lecz potrzebne i niezbędne, prace remontowe. Jeszcze raz podkreślam, to nie są nasze fanaberie, lecz przemyślany plan działania. Natomiast chcę podkreślić, że plany remontowe mogą się zmieniać w zależności od pojawiających się potrzeb. GT: Czy oprócz prac remontowych Spółdzielnia prowadzi jeszcze jakieś prace? MM: Oczywiście, że tak. Oprócz prac, które realizujemy w ramach funduszu remontowego, staramy się wygospodarować dodatkowe środki. Takie środki były między innymi przeznaczone na budowę:
GT: Na osiedlu pojawił się szlaban przy wjeździe na parking przy ul Piastów 3, co to oznacza?
Chcemy działać w interesie naszych mieszkańców, co oznacza działanie również w „sferze” parkowanie pojazdów. Istota pomysłu polega na tym, że wszyscy mieszkańcy dostaną elektroniczne identyfikatory, dzięki którym szlabany będą się podnosić. Każde mieszkanie będzie miało do dyspozycji dwie karty magnetyczne. Nie trzeba ich będzie nigdzie przykładać, wystarczy mieć kartę w samochodzie, a szlaban będzie na nią reagować sam. Przez ostatnie lata na osiedlu przybyło 400 miejsc parkingowych przeznaczonych dla mieszkańców, niestety parkingi są jednak cały czas zajmowane np. przez osoby, które przyjeżdżają do Parku Śląskiego. Ponieważ parking przy ul .Piastów 3, to miejsce, które znajduje się najbliżej parku, dlatego też pojawił się tam pierwszy szlaban. Chcielibyśmy też, aby z czasem jedna karta wpuszczała na wszystkie parkingi na osiedlu.
GT: Wspólnoty mieszkaniowe, które zakładają mieszkańcy budynków wybudowanych przez deweloperów, coraz częściej zwracają się o pomoc do spółdzielni mieszkaniowych. Z czego to wynika? MM: Z całą pewnością spółdzielnie mieszkaniowe posiadają wykwalifikowane służby administracyjne w zakresie obsługi rozliczania kosztów zależnych i niezależnych od spółdzielni, w tym utrzymania w należytym stanie nieruchomości, remontów, konserwacji bieżących, utrzymanie podzielniki kosztów ciepła, termomodernizacji, ubezpieczenia, sprzątania i utrzymania porządku, posługiwania się metodami pozwalającymi utrzymania na jak najniższym poziomie opłat za korzystanie z mediów itd. Zarządca „pozaspółdzielczy”, aby maksymalizować własne zyski i mieć jak najwięcej czasu dla siebie, robi minimum tego, o co powinien zadbać. Rzadko zdarza się rzetelny zarządca, który zwróci uwagę, że w interesie wszystkich członków wspólnoty leży dodatkowy wysiłek finansowy, który zaprocentuje dłuższą żywotnością budynku, w którym mieszkają. Aż nazbyt często świeżość murów i farb usypia świadomość, że od bieżących napraw i konserwacji zależy stan ich mieszkań za dziesięć czy dwadzieścia lat. Dlatego też poważnym zagrożeniem dla majątku wspólnot mieszkaniowych jest pogorszenie się stanu technicznego zasobów mieszkaniowych. Wymiar epidemii ma w nich przekładanie tremomodernizacji, modernizacji, poważnych remontów dachu i instalacji na bliżej nieokreśloną przyszłość. Następuje, więc szybka degradacja stanu technicznego należących do nich budynków. Do tego należy dodać fakt, że wspólnoty mieszkaniowe znajdują się w gorszej sytuacji negocjacyjnej w stosunku do dostarczycieli ciepłej i zimnej wody oraz ogrzewania, firm zajmujących się wywozem śmieci, operatorów telewizji kablowej itd. GT: Czy nie uważa Pan Prezes, że aż nazbyt często mieszkańcy spółdzielczych osiedli mieszkaniowych są poszkodowani w stosunku do mieszkańców „pozaspółdzielczych” części miast. Łożą, bowiem spore pieniądze na utrzymanie przestrzeni publicznej własne pieniądze, podczas gdy przestrzeń publiczna na pozostałych terenach jest utrzymywana wyłącznie z pieniędzy wszystkich podatników, w tym spółdzielców? MM: Cały czas podkreślam, że własność spółdzielcza jest prywatną własnością wszystkich członków Spółdzielni. Dlatego nie ma żadnych podstaw prawnych na przykład na opłacanie spółdzielczych trawników. Zgodnie z obowiązującymi przepisami na spółdzielniach mieszkaniowych ciąży obowiązek utrzymania swojej własności w należytym stanie. I my to właśnie czynimy. Co do drugiej części pytania — nikt niestety nie uniknie płacenia podatków (obojętnie w jakiej formie). Sztuką natomiast jest skorzystać w wymierny sposób z tych pieniędzy. Przykładem niech będzie Budżet Obywatelski Katowic, gdzie jednym z 86 zwycięskich projektów jest: „Budowa traktu pieszo – rowerowego od ul. B. Chrobrego 13 do ul. B. Chrobrego 29”. A projekt ten jest zlokalizowany właśnie na terenie Osiedla Tysiąclecia. W tym miejscu składam podziękowanie wszystkim, którzy głosowali za realizacją tego zamierzenia. GT: Zbliżają się wybory samorządowe. Większość mieszkańców Katowic to spółdzielcy. Jaki jest ich udział w rządzeniu miastem? MM: Okręgi wyborcze i obwody głosowania obejmują również osiedla spółdzielcze. To od ich mieszkańców zależy, kto ich reprezentuje w radzie miasta. W tym sensie radni wybrani na tych osiedlach, reprezentują również interesy mieszkańców - spółdzielców. A jaki udział w „rządzeniu miastem” będą mieli — to czas pokaże. Mam tylko taką nadzieję, że będzie on znaczący. Niestety, partie polityczne nie przebierają w środkach, aby upolitycznić samorządy. Widać to również na przykładzie Katowic. Dlatego mam nadzieję, że ludzie wybrani na terenie naszego Osiedla będą reprezentować nasze interesy. To znaczy interesy związane z naszym osiedlem. Przy tej okazji chciałbym bardzo gorąco podziękować, w imieniu własnym i mieszkańców jeszcze urzędującemu Prezydentowi Miasta Katowice Piotrowi Uszokowi, za wspaniałą współpracę ze Spółdzielnią i uważne słuchanie głosu mieszkańców Tysiąclecia. Efektem tego są liczne wspólne inwestycje Miasta i Spółdzielni przeprowadzone na Osiedlu. Chce podkreślić, że życzę Katowicom w następnej kadencji, takiego gospodarza, jakim był Piotr Uszok. GT: Dziękujemy za rozmowę. |