Używane mieszkanie może sprzedać tylko jego właściciel albo pełnomocnik właściciela mający notarialne upoważnienie do obrotu nim. Nabywca powinien sprawdzić, czy oprócz właścicieli i współwłaścicieli inne osoby nie mogą nim dysponować.
Zanim nabywca zdecyduje się przystąpić do zawarcia umowy kupna używanego mieszkania na rynku wtórnym, musi dokładnie sprawdzić jego stan prawny, a przede wszystkim wyjaśnić, czy osoba, która chce przystąpić do aktu notarialnego jako sprzedający, ma prawo dysponować mieszkaniem. Sprzedać mieszkanie może tylko jego właściciel lub wszyscy współwłaściciele łącznie, natomiast nie może tego zrobić spadkobierca, który nie uregulował jeszcze swoich spraw związanych z nabyciem spadku, w skład którego wchodzi lokal będący przedmiotem obrotu. Nie można też zawrzeć umowy kupna tylko z niektórymi właścicielami, bo wtedy faktycznie nie nabędziemy całego mieszkania, lecz tylko jego ułamkową część, która faktycznie należała do osób, które przystąpiły do aktu notarialnego po stronie sprzedającego.
Dokumenty od właściciela
Dlatego należy się domagać, aby poprzedni właściciel okazał dokumenty dotyczące sprzedawanego lokalu. Powinien przedstawić wypis z księgi wieczystej prowadzonej dla lokalu lub budynku, a szczególnie z działu drugiego tej księgi, do której wpisani są właściciele. W ten sposób można ustalić, czy mieszkanie posiada jednego właściciela, czy kilku właścicieli, a także czy do księgi wpisany jest żyjący właściciel. Zdarza się, że właściciel już nie żyje, a spadkobiercy nie uregulowali jeszcze swoich spaw związanych z nabyciem spadku i nie wpisali się do księgi wieczystej. Należy domagać się też przedstawienia rachunków lub innych dokumentów, które potwierdzają niezaleganie z opłatami za prąd, gaz, wodę, dostawę ciepła, telefon, wywóz śmieci i telewizję kablową. Długi poprzedniego właściciela w opłatach za media będzie musiał uregulować nabywca mieszkania.
Całość artykułu online Gazeta Prawna
|