Spotkaniem z piłkarzami Ruchu Chorzów i GKS-u Katowice na boisku ze sztuczną nawierzchnią Stadionu Śląskiego zakończyła się VII edycja akcji „Lato Otwartych Boisk”. Wojciech Grzyb, do niedawna jeszcze piłkarz - dziś działacz „niebieskich”, zaprezentował zawodników z drużyny Młodej Ekstraklasy: Sebastiana Bartusika i Dawida Ślusarczyka. Ze strony GKS-u byli obecni: Grzegorz Koncerz i Rafał Sadowski. Przed wspólnym treningiem, dzieci miały doskonałą okazję do rozmów o profesjonalnej karierze sportowca, kontuzjach, „grzaniu ławy”.
„Jestem teraz kontuzjowany, nie gram w pierwszym zespole” – mówił Rafał Sadowski, który po wyleczeniu kontuzji będzie walczył o podstawowe miejsca w składzie pierwszoligowca z Katowic. „To ważne dla młodych ludzi, aby im mówić także o takich sytuacjach, które przecież często zdarzają się w życiu sportowca” – dodał. „Właśnie podczas takiej akcji jak ta, prowadzona na Stadionie Śląskim, można wyłowić talenty, które potem powinny trafić do klubów – mówił Wojciech Grzyb – i dodał: „Ale to tylko jeden z celów tej akcji, chodzi przecież o promocję ruchu na co dzień, uczenia gry fair play. Takich zachowań trzeba uczyć od najmłodszych lat”. Po krótkiej rozgrzewce i podziale na grupy wiekowe, dzieci mogły zagrać mecze pod okiem naszych piłkarskich gości.
Przez całe wakacje bawiliśmy się z dziećmi na obiektach treningowych Stadionu Śląskiego. Od poniedziałku do piątku, proponowaliśmy zajęcia sportowe i rekreacyjne z piłki nożnej, koszykówki, siatkówki, tenisa. Spotkaliśmy się z zawodnikami futbolu amerykańskiego i ultimata frisbee. Nieodpłatne zajęcia prowadzili instruktorzy i trenerzy sportowi. Codziennie zapewnialiśmy opiekę medyczną, poczęstunek. Podczas dwumiesięcznej zabawy nasze obiekty odwiedziło ponad 3000 uczestników. Były to dzieci nie tylko z pobliskich miast: Katowic, Chorzowa i Siemianowic Śląskich, ale także z Mysłowic, Sosnowca, Będzina, Gliwic, Zabrza, Rudy Śląskiej i Świętochłowic.
|