Aż 44 proc. Polaków w wieku od 25 do 34 lat mieszka z rodzicami - wynika z danych Eurostatu opracowanych przez Lion's Bank. Jest to jeden z najwyższych wskaźników w Europie. Świadczy on o dużym potencjalnym popycie na nieruchomości nad Wisłą.
Wyprowadzka od rodziców to symboliczny moment wejścia w dorosłe życie. W Polsce oznacza to zwykle zakup własnego mieszkania. Stan ten jest w dużej mierze efektem niedostatecznego rozwoju rynku najmu. Zgodnie z najświeższymi danymi europejskiego urzędu statystycznego, jedynie 4% Polaków realizuje swoje potrzeby mieszkaniowe na rynku najmu (dane za 2012 rok). Dla porównania, w Niemczech wskaźnik ten jest na poziomie około 40%, co ma pozytywny wpływ np. na poziom mobilności społeczeństwa.
Polacy mało samodzielni na tle Europy. W Polsce aż 2,8 mln osób w wieku od 25 do 34 lat (a więc teoretycznie już po studiach) wciąż mieszka z rodzicami. Oczywiście nie należy utożsamiać tego wyniku z niedoborami mieszkaniowymi. Teoretycznie bowiem 2,8 mln młodych singli może zgłosić popyt na o połowę mniej mieszkań już jako rodziny. Niemniej jednak najnowsze dane Eurostatu sugerują, że z rodzicami mieszka aż 44% osób z wskazanej grupy wiekowej. Analogiczne szacunki poczynione rok temu dałyby wynik na poziomie 41%, co sugeruje, że sytuacja w tym względzie uległa pogorszeniu. Co więcej, pod względem „samodzielności mieszkaniowej", wypadamy słabo na tle Europy, gdzie z rodzicami mieszka średnio 27,5% osób w wieku od 25 do 34 lat.
Wysoki wskaźnik dla Polski ma też jednak swoją dobrą stronę - w sprzyjających warunkach, do których można zaliczyć np.: spadek bezrobocia, wzrost zarobków, łatwy dostęp do finansowania czy przystępne ceny nieruchomości, może przerodzić się w popyt na mieszkania lub popyt na usługę najmu.
Pełny tekst artykułu: www.forsal.pl
|