- Jeśli spółdzielnia mieszkaniowa nie ustaliła z góry ceny lokalu, kupujący nie może skorzystać z dopłaty państwa w ramach programu "Mieszkanie dla Młodych". Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju rozważa nowelizację MdM, aby to zmienić.
Rzecznik resortu infrastruktury i rozwoju Piotr Popa przypomniał, że osoby młode mogą skorzystać z dopłaty państwa na zakup lokalu, jeżeli jego cena nie przekracza określonego limitu w programie Mieszkanie dla Młodych (MdM). "Spółdzielnie mieszkaniowe sprzedające mieszkania z ceną ustaloną z góry, podobnie jak deweloperzy, mogą uczestniczyć w programie" - podkreślił.
Tymczasem inwestycje realizowane na podstawie umowy o budowę lokalu zobowiązują członka spółdzielni do wpłaty wkładu budowlanego. "W takim przypadku spółdzielnia nie jest zobowiązana do precyzyjnego określenia ostatecznego kosztu nabycia mieszkania" - zaznaczył Popa. Nie ma ona takiego obowiązku zarówno na etapie zawierania umowy o budowę lokalu, jak i po wybudowaniu mieszkania, w momencie zawierania umowy o ustanowienie odrębnej jego własności.
"Zgodnie z art. 18 ust. 4 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, rozliczenie kosztów budowy następuje w terminie sześciu miesięcy od dnia oddania budynku do użytkowania. Tak więc wysokość wkładu budowlanego określonego w umowie o budowę lokalu ma jedynie charakter wstępny. Ostateczna wysokość zostanie określona po zakończeniu budowy i rozliczeniu zadania inwestycyjnego" - wyjaśnił rzecznik MIR.
"Umożliwienie skorzystania z programu MdM osobom zawierającym ze spółdzielnią umowę o budowę lokalu wymagałoby zmiany ustawy o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez młodych ludzi. Resort analizuje informacje o funkcjonowaniu ustawy i rozważa możliwość nowelizacji w tym zakresie" - dodał Popa.
Od 2014 roku młodzi ludzie z pomocą państwa mogą zaciągać kredyty na zakup pierwszego mieszkania lub domu z rynku pierwotnego. Jeżeli banki przyznają kredyt na taki zakup, to po spełnieniu warunków określonych przez program, BGK przydziela dofinansowanie do kredytu.
Zgodnie z przyjętą pod koniec września 2013 r. przez Sejm ustawą rodzina bezdzietna i singiel dostaną od państwa 10 proc. ceny mieszkania. Jeśli rodzina lub osoba samotna ma potomstwo, dofinansowanie wyniesie 15 proc. Jeżeli w ciągu pięciu lat od zakupu lokalu urodzi się trzecie bądź kolejne dziecko - można będzie liczyć na dodatkowe 5 proc. Dopłatą ma być objęte maksymalnie 50 m kw. mieszkania lub domu o powierzchni odpowiednio do: 75 m kw. i 100 m kw. Ponadto rodzina z trójką dzieci będzie mogła kupić mieszkanie lub dom na rynku pierwotnym o powierzchni większej o 10 m kw. niż przewiduje MdM. Dofinansowanie państwa dotyczy 50 m kw. lokalu.
Z analizy wynika, że najwięcej chętnych na dopłaty w ramach MdM jest w Wielkopolsce, na Mazowszu i Pomorzu, a najmniej - w woj. opolskim i świętokrzyskim. "Średnia kwota dopłaty na Mazowszu i Pomorzu przekracza 24 tys. zł, podczas gdy na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu jest to mniej niż 19 tys. zł".
Źródło: www.ign.org.pl
|